Gierłoż 2016

W tym roku Stojedynkowi gimnazjaliści integrowali się w Gierłoży. Od 14 do 16 września 2016 roku mieszkaliśmy w Księżycowym Dworku. Kto myślał, że spędzi nudne trzy dni z dala od domu, bardzo się mylił. Zadbali o to trenerzy Set Pointu. Zaraz po przyjeździe, zakwaterowaniu i ustaleniu zasad współpracy, ruszyliśmy nad  jezioro, by tam skorzystać z ostatnich ciepłych chwil. Pochłonęły nas zawody na pontonach raftingowych. Z oddaniem walczyliśmy w sztafecie o rozrzucone po tafli wody piłki i bez opamiętania zdobywaliśmy bramki w pontonowej piłce „nożnej”. A wszystko to po to, by zdobyć punkty dla swoich nowopowstałych ponadklasowych drużyn.

Wieczorem czekały nas kolejne rozgrywki – strzelanie z łuku, tenisalant i przeszkolenie z paintballa.

Piekliśmy pianki przy ognisku, a chętni mieli okazję pograć w kręgle i bilard. Zasłużony sen przyszedł szybko, bo następny dzień stawiał przed nami nowe wyzwania.

Zaczęło się od gry terenowej z wykorzystaniem paintboola, potem przy pomocy urządzeń nawigujących oraz wykrywaczy metali szukaliśmy skarbu. Lekarz medycyny przeszkolił nas z zakresu pierwszej pomocy, bo kilka chwil później przyszło nam na czas przetransportować rannego z lasu.

Poznaliśmy zwyczaje rzadko spotykanych w naturze ptaków drapieżnych. Tak bliskie obcowanie z naturą było niepowtarzalną lekcją przyrody. Obserwowaliśmy jak jastrząb poluje na wabidło i jak przywoływany jest na rękawicę sokolniczą. Rozśmieszała nas pokrzykująca sowa i zachwycała swymi miękkimi piórami.

Wieczorem uczestniczyliśmy w teleturnieju z kołem fortuny, walcząc o cukierki.

Nazajutrz obejrzeliśmy pokaz slajdów z naszych wyczynów w Księżycowym Dworku, odebraliśmy dyplomy i zwycięskiego sękacza, którym zdobywcy pierwszego miejsca podzielili się ze wszystkimi gimnazjalistami.

Zmęczeni, ale też zadowoleni wróciliśmy do Olsztyna. Czekamy na kolejne wspólne wyjazdy.